*Aktorka porno Stoya o gwałcie poinformowała na Twitterze. * Internauci zaczęli masowo udostępniać wpis.
James Deen stanowczo zaprzecza, jakoby miał zgwałcić byłą dziewczynę. Na twitterowym profilu podkreśla, że szanuje kobiety i nie mógłby się stosować względem nich przemocy.
Kobiecy portal The Frisky zerwał współpracę z aktorem. James Deen pisał artykuły, w których udzielał porad dotyczących seksu.
Nie tylko była dziewczyna Deena oskarża go o gwałt. Głos zabrała również była aktorka porno Tori Lux. Aktor miał dopuścić się względem niej przemocy seksualnej na planie filmowym w 2011 roku. W oficjalnym oświadczeniu można przeczytać, że James Deen kilka razy uderzył ją otwartą dłonią.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.