Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Harda nauczycielka udaremniła porwanie 11-latki

Kobieta zatrzymała samochód porywacza, kiedy zauważyła w nim swoją uczennicę.

Harda nauczycielka udaremniła porwanie 11-latki
(flickr.com)

Zawróciła swój pojazd tak, że uniemożliwiła dalszą jazdę mężczyźnie. Nauczycielka z Kalifornii była w drodze do pracy, kiedy jej uwagę przykuł podejrzany samochód z dzieckiem w środku. Na siedzeniu pasażera rozpoznała swoją 11-letnią uczennicę – podaje „ABC News”.

Znała rodzinę dziewczynki, więc zorientowała się, że mężczyzna nie jest z nią spokrewniony. Po zatrzymaniu porywacza natychmiast wezwała policję.

*Według ustaleń funkcjonariuszy, mężczyzna śledził dziewczynkę, kiedy ta była w drodze do szkoły. *Zatrzymał samochód i siłą wciągną ją do środka. 51-letni Stantiago Salazar został aresztowany i oskarżony o porwanie.

*Nauczycielka w rozmowie z mediami przyznaje, że dziewczynka była przerażona. *Dyrektor szkoły nazwała ją jej „aniołem stróżem”.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
"Smok Kampinoski". Niezwykły okaz w Parku Narodowym
Wprowadzono wysokie opłaty w polskich górach. Zła wiadomość dla narciarzy
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić