Furgonetka z impetem wjechała w metalową bramę na granicy Maroka i Hiszpanii. Miało to miejsce w poniedziałek ok. godz. 3 nad ranem. Rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych w Ceucie przekazał, że auto przewoziło 52 migrantów z krajów subsaharyjskich.
Wśród imigrantów było 34 mężczyzn, 16 kobiet i 2 osoby nieletnie. Cztery osoby trafiły do szpitala z powodu drobnych obrażeń.
Kierowca furgonetki był obywatelem Maroka i został zatrzymany. Migranci zostaną umieszczeni w tymczasowym ośrodku przetrzymywania, podczas gdy rozpatrywane będą ich wnioski o azyl.
Nie jest jasne, czy auto przedarło się przez inne ogrodzenia po marokańskiej stronie. Migranci zwykle próbują dostać się do Hiszpanii poprzez 6-metrowe ogrodzenia z drutu, które oddziela Ceutę od Maroka. W Ceucie zazwyczaj ubiegają się o azyl lub czekają na okazję na podróż do Hiszpanii kontynentalnej.
Do podobnych incydentów dochodziło już w przeszłości. Rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych w Cuecie podkreślił jednak, że nigdy wcześniej w incydencie nie uczestniczyło aż tylu migrantów - poinformowało ABC News.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.