Mężczyzna był w grupie polskich wędkarzy. Jeden z nich nagle usłyszał plusk wody, a kiedy się obejrzał w bok, zobaczył puste krzesełko, na którym wcześniej siedział mężczyzna.
Do wody weszli nurkowie z holenderskiej straży pożarnej. Na miejsce wezwano też helikopter medyczny, karetki i policję. W sobotę nikogo jednak w wodzie nie znaleziono, a na noc poszukiwania przerwano.
Poszukiwania były utrudnione. Nie tylko ze względu na ciemności, ale też silny nurt w kanale. Po dwóch godzinach postanowiono je przerwać – poinformował portal Emmen112.
W niedzielę rano poszukiwania wznowiono. Policja w Drenthe podała za pośrednictwem Twittera, że dołączyli do nich nurkowie ze specjalnej krajowej jednostki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.