Weszli do strefy, gdzie gejzery mogły dosłownie ich ugotować. Temperatura pary wydostającej się do atmosfery sięga w tym miejscu parku w Yellowstone nawet do kilkuset stopni Celsjusza - donosi news.com.au.
Nagranie w kilkanaście godzin stało się prawdziwym hitem sieci. Obejrzało je ponad 400 tys. użytkowników YouTube. Podobną sławą cieszyło się na Facebooku, gdzie udostępniano je tysiące razy.
Setki komentarzy wyrzuciły wiadro pomyj na azjatyckich turystów. Internauci krytykowali ich za łamanie zakazów, ignorancję, brak wyobraźni i egozizm. Zarzucano im, że niszczyli środowisko dla lepszych zdjęć.
Dostało się także autorowi nagrania. Komentujący zalali go setkami komentarzy, w których również jemu zarzucali lekkomyślność. Chodzi o to, że zamiast poinformować turystów o niebezpieczeństwie i zakazie, nagrał film i udostępnił go w sieci.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
