Wszystko działo się w ciągu 175 minut. Tyle trwał przelot, który odbył amerykański samolot rozpoznawczy P-8A Poseidon. Informację o sytuacji podało dowództwo VI Floty Stanów Zjednoczonych.
Trzykrotnie nawiązano kontakt. Jedna z interakcji pomiędzy samolotami dwóch światowych mocarstw została uznana przez USA za niebezpieczną. Rosyjski SU-35 miał, według amerykańskich władz, przelecieć z dużą prędkością bezpośrednio przed ich samolotem - donosi CNN.
Sytuacja był groźna dla pilotów. Amerykanie doświadczyli silnych turbulencji. Marynarka wojenna nazwała to zachowanie nieodpowiedzialnym. Stwierdziła też, że rosyjski samolot powinien przestrzegać ogólnie przyjętych zasad i standardów, nawet jeśli znajdował się w międzynarodowej przestrzeni powietrznej .
Niebezpieczne działania zwiększają ryzyko popełnienia błędnych obliczeń, przez co tworzy się prawdopodobieństwo zderzenia w powietrzu – ogłosiły władze VI Floty.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.