Był samotny i bardzo się męczył. Temperatury w Mendozie, gdzie przebywał, sięgają 40 stopni Celsjusza. Tymczasem, niedźwiedzie polarne, takie jak Arturo, są przystosowane do życia w mrozie sięgającym przynajmniej -40 stopni.
Jego śmierć poruszyła internautów.
Arturo, przepraszam, że cię zawiedliśmy. W końcu jesteś wolny. Niech cztery wiatry poniosą cię bezpiecznie do domu.
Najgorsze jest to, że zmarł w niewoli.
Niewola zabiła kolejne piękne stworzenie. Przynajmniej już nie cierpi.
Zasługiwał na więcej.
Spoczywaj w pokoju, Arturo. Maltretowany niedźwiedź polarny zasługiwał na więcej, niż dostał.
Straszny świat.
Żyjemy w świecie, w którym jedynym sposobem na uwolnienie się samotnego niedźwiedzia żyjącego w niewoli jest śmierć.
Arturo zmarł w zoo, w którym żył od 1993 roku. Najsmutniejszym niedźwiedziem świata nazwano go, gdy w 2012 roku zmarła jego życiowa partnerka Pelusa. Wtedy pod petycją Greenpeace o przeniesienie go w zimniejsze rejony podpisało się 700 tys. osób. Niestety, władze zoo nie odpuściły i niedźwiedź został w Argentynie.
Autor: Kamil Karnowski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.