Mundurowi znaleźli kobietę w wersalce. 36-latkę zdradził hałas, który dobiegał z wnętrza mebla. Dźwięki zainteresowały funkcjonariuszy. Poszukiwana nie potrafiła wyjaśnić, jak znalazła się w wersalce. Tłumaczyła też, że od kilku dni spożywa alkohol i nic nie wie na temat pobicia.
Kobieta została przewieziona do zakładu karnego. Odbędzie tam zasądzoną wcześniej karę półtora roku pozbawienia wolności za udział w bójce. Do aresztu trafiło też czterech nietrzeźwych mężczyzn, którzy przebywali w mieszkaniu podczas interwencji.
Mężczyźni są podejrzani o pobicie. Ich adres podał policjantom poszkodowany, na miejscu znaleziono też ślady, które potwierdziły wersję zgłaszającego - czytamy na stronie lubelskiej policji.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.