To była zaplanowana akcja. Iraccy śledczy dotarli do nagrania z kamer miejskiego monitoringu, na którym widać zabójstwo modelki Tary Fares - informuje "Metro". 22-latka została zastrzelona w biały dzień na ulicy Bagdadu.
Siedziała za kierownicą swojego kabrioletu. Przechodzący obok mężczyzna trzykrotnie postrzelił Fares, po czym wskoczył na motocykl czekającego na niego kompana i razem odjechali.
Samochód toczył się jeszcze przez kilka sekund. Do pojazdu podbiegł świadek ataku, ale nie mógł już pomóc 22-latce, która zginęła na miejscu.
Władze oświadczyły, że została zabita przez "ekstremistyczną grupę przestępczą". Zabójstwo modelki ma być przestrogą przed propagowaniem zachodniego stylu życia. Jest też ostatnim z serii morderstw, których dokonano na znanych i wyzwolonych Irakijkach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.