Mężczyźni walczyli dla ISIS. Zostali złapani i uwięzieni w Syrii przez wspieraną przez USA koalicję wojskową, walczącą na co dzień z dżihadystami. Są oni pierwszymi francuskimi członkami Państwa Islamskiego, którzy otrzymali wyroki śmierci w Iraku. Na apelację od wyroku mają 30 dni – donosi telewizja BBC.
Skazanych jest więcej. Poza Kevinem Gonotem, Leonardem Lopezem i Salimem Machou, którzy w niedzielę usłyszeli wyrok śmierci, w irackim areszcie znajduje się jeszcze dziewięciu innych Francuzów. Wszyscy zostali schwytani przez Syryjskie Siły Demokratyczne.
Pierwszy taki przypadek w historii. Iracki sąd przez ostatnie lata skazał na karę pozbawienia wolności setki cudzoziemców, którzy należeli do szeregów Państwa Islamskiego. Jednak dopiero teraz podczas sprawy Francuzów posunął się do wymierzenia kary śmierci.
Irak słynie z kary śmierci. Wg Amnesty International kraj ten znajduje się w pierwszej piątce państw, najczęściej wykonujących wyrok pozbawienia życia. Między 2017 a 2018 rokiem liczba przeprowadzonych egzekucji zwiększyła się czterokrotnie. Szacuję się, że liczba straconych wynosi ok. 270 osób.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.