Do tragedii doszło w ubiegły piątek we wsi Newcastle w hrabstwie Dublin Południowy w Irlandii. W jednym z domów znaleziono ciała 9-letniego Conora, 7-letniego Darragha i 3-letniej Carli.
Matka dzieci została przewieziona do szpitala w związku z podejrzeniem przedawkowania. Po kilku dniach Deirdre Morley, która pracuje jako pielęgniarka w Dublinie, została aresztowana w związku z zarzutami o zabójstwo trojga dzieci.
Ojciec dzieci wydał poruszające oświadczenie
Andrew McGinley wyznał, że jest całkowicie załamany utratą dzieci. Jednocześnie zaapelował do innych rodziców, by poświęcali swoim pociechom każdą wolną chwilę.
Nie ma słów. Jest tylko dewastacja, smutek i cierpienie. Każdy oddech jest walką. Do wszystkich rodziców: przytulajcie swoje dzieci, gdy tylko macie do tego okazję. Mówcie im, jak bardzo je kochacie, tak często, jak to możliwe. Spędzajcie z nimi każdą wolną minutę na czytaniu, zabawie i cieszeniu się z tego, jakie są cudowne - powiedział mężczyzna.
Zobacz także: Nie zauważył matki z dzieckiem. Trwa śledztwo
Policja z Irlandii przypuszcza, że matka podała dzieciom środki uspokajające, a potem je udusiła. Śledczy czekają na wyniki badań toksykologicznych, które pozwolą ustalić, jaką substancję zażyły ofiary.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.