Nowym przywódcą ISIS został Amir Mohammed Abdul Rahman al-Mawli al-Salbi. Członkowie wywiadu ustalili, że właśnie on odpowiadał m.in. za masowe mordy i zniewolenie jazydów.
Amir Mohammed Abdul zajmował się także nadzorowaniem operacji terrorystycznych na całym świecie. Szpiedzy są zgodni, że jest równie niezachwiany w swoich przekonaniach oraz lojalny wobec innych ekstremistów, co nieżyjący al-Bagdadi.
Propozycja, by al-Salabi zastąpił al-Bagdadiego, po raz pierwszy pojawiła się już sierpniu 2019 roku. Jeszcze przed śmiercią poprzedniego przywódcy był on jednym z najbardziej charyzmatycznych liderów w ISIS.
Zobacz też: Wywiad z liderem ISIS. Wstrząsające, co ma do powiedzenia światu
Przywódca ISIS posługuje się pseudonimami Abdullah Qardash i Haji Abdullah. Przyszedł na świat w mieście Tal Afar w Iraku, ale jego bliscy pochodzili z Turkmenistanu. Z tego powodu stał się pierwszym liderem ekstremistów, który nie jest rodowitym Arabem.
Nowy przywódca ISIS jest absolwentem Uniwersytetu w Mosulu. Jak informuje "The Guardian", Amir Mohammed Abdul studiował tam prawo szariatu. Niewiele wiadomo o jego życiu prywatnym, jednak służby ustaliły, że jest ojcem co najmniej jednego syna.
W 2004 roku Amir Mohammed Abdul trafił do więzienia. Został zatrzymany przez przedstawicieli amerykańskiej armii i osadzony w więzieniu Camp Bucca w południowym Iraku. Według ustaleń "The Guardian" właśnie tam miał poznać Bagdadiego.
Za głowę przywódcy ISIS wyznaczono nagrodę. Już w sierpniu USA zaoferowało za niego aż 5 milionów dolarów, czyli ok. 16 mln zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.