Znaleziono akta liczące setki stron. Zawarto w nich dokładne opisy trzyletnich eksperymentów, testowanych substancji i skutków barbarzyńskich "badań". "The Times" porównuje ich przebieg do działań, z których zasłynęli naziści.
W eksperymentach zginęły setki osób. Większość to ludność cywilna pojmana w okolicach Mosulu, który od dłuższego czasu znajdował się pod okupacją Państwa Islamskiego. Broń chemiczną testowano w budynku uniwersytetu i to tam odnaleziono przerażające dokumenty.
Ludziom podawano m.in. różne pochodne pestycydów. Najskuteczniejszy z nich miał - według raportów - zabijać nawet w ciągu dwóch godzin. Wszyscy jeńcy, którzy zginęli w testach prowadzonych przez ISIS, umierali w męczarniach.
Iraccy wojskowi podejrzewają, że to nie jedyne takie miejsce. Najprawdopodobniej podobne eksperymenty przeprowadzane są cały czas, jednak ich lokalizacje nie są znane. Być może uda się znaleźć więcej laboratoriów wraz ze stopniowym niszczeniem celów Państwa Islamskiego.
Niepokojąco przypomina to eksperymenty nazistów. Oni także testowali broń masowego rażenia na żywych ludziach - skomentował ekspert od broni chemicznej Hamish de Bretton-Gordon.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.