Centralne Biuro Antykorupcyjne działało na zlecenie Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. Prowadzi ona śledztwo w sprawie udziału Burego w tzw. aferze podkarpackiej. Rozpoczęło się ono w listopadzie 2013 roku i w jego wyniku postawiono jak dotąd zarzuty 12 osobom.
Na początku dochodzenie dotyczyło nadużyć w Elektrowni Kozienice. Członkowie jej zarządu oraz publiczni funkcjonariusze mieli nadużywać uprawnień w trakcie postępowania przetargowego. Potem jednak zakres śledztwa poszerzono m.in. o problem wyłudzania dotacji.
CBA już wcześniej interesowało się Janem Burym. Sam były poseł nagłośnił sprawę próby przekupienia przez agentów biura biznesmena Łukasza M., któremu oferowali bezkarność w zamian za zeznania obciążające byłego posła Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Katowicka prokuratura wniosła o uchylenie immunitetu Burego już w sierpniu. Jednak Sejm nie zdążył zareagować przed końcem kadencji. W wyborach z 25 października były szef klubu PSL nie zdobył mandatu, co oznacza, że jego immunitet wygasł wraz z dymisją rządu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.