Janusz Korwin-Mikke zapowiada zmiany w konstytucji po dojściu do władzy. Polityk Konfederacji zapowiedział całkowitą legalizację narkotyków. Nie sprecyzował jednak, które dokładnie grupy zakazanych w Polsce substancji miałyby objąć zapowiadane poprawki w konstytucji.
Jeśli obywatel ma ochotę zaćpać się na śmierć, to ma do tego prawo. Wolny człowiek ma prawo zaćpać się na śmierć - zaczął rezolutnie polityk.
Janusz Korwin-Mikke: narkotyki powinny być powszechnie dostępne w aptekach
Polityk Konfederacji przekonuje, że prowadzona m.in. przez polskie służby "walka z narkomanią" przynosi całkowicie odwrotne skutki. Dlatego proponuje "podejście liberalne", które miałoby polegać na całkowitej legalizacji zakazanych do tej pory substancji.
Zobacz też: Wrocław. Uciekał kradzionym autem. Był pod wpływem amfetaminy
Narkotyki powinny być powszechnie dostępne w aptekach, wtedy zniknęłaby mafia narkotykowa i szantaże. (...) W ciągu kilkunastu dni ceny spadną z kilkudziesięciu złotych do kilkudziesięciu groszy za "działkę", tak że nie można będzie zrobić na tym interesu - przekonuje polityk Konfederacji na Facebooku.
Według Korwin-Mikkego obecne przepisy sprzyjają interesom gangów. Przytoczył rzekome dane agencji Reutera sprzed 20 lat o ogromnych sumach, które gangsterzy mają przekazywać ustawodawcom. W sumie 1,5 mld dolarów rocznie ma iść do kieszeni polityków, którzy powstrzymują legalizację narkotyków.
Z pewnością zostanę zaatakowany: za "nieludzką obojętność" na los narkomanów. Dlaczego? Bo likwidacja narkomanii narusza interesy. Wielkie interesy! - podkreśla Korwin-Mikke.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.