Amerykanie potwierdzili śmierć żołnierza. Nie ujawniono jego personaliów. Kochanka sierżanta zabiła go nożem w swoim mieszkaniu na przedmieściach Tokio - informuje serwis Japan Today.
Żołnierz stacjonujący w bazie Yokota doznał poważnych obrażeń ciała i zmarł - głosi suchy komunikat amerykańskiego dowództwa.
Japońska policja zatrzymała 27-letnią Arię Saito. Usłyszała zarzut morderstwa Amerykanina w mieście Tachikawa leżącym na peryferiach japońskiej stolicy.
Kobieta ugodziła sierżanta nożem w szyję. Żołnierz wykrwawił się na śmierć. W trakcie przesłuchania Japonka wyznała, że zabiła kochanka, bo nie chciała się pogodzić z zerwaniem. Planowała potem popełnić samobójstwo, ale ostatecznie nie zdecydowała się na ten krok.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.