Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Jeden z największych zbrodniarzy ujęty! Przez niego nie żyje 20 tysięcy osób

Policja Demokratycznej Republiki Kongo aresztowała byłego przywódcę Rwandy Ladislasa Ntaganzwę odpowiedzialnego za zorganizowanie ludobójstwa na terenie Rwandy w 1994 roku - donosi agencja informacyjna Reuters.

Jeden z największych zbrodniarzy ujęty! Przez niego nie żyje 20 tysięcy osób
(Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY, AlbertHerring)

Władze DRK nie mają wątpliwości. Aresztowany mężczyzna to Ladislas Ntaganzwa, jeden z ostatnich nieujętych dotąd przez międzynarodową policję organizator ludobójstwa podczas konfliktu etnicznego pomiędzy plemionami Tutsi i Hutu w Rwandzie. Ntaganzwa w trakcie wojny domowej był przywódcą regionu Nyakizu w południowej części Rwandy. Został oskarżony o zbrodnie przeciwko ludzkości już w 1996 roku i od tamtej pory unikał odpowiedzialności karnej.

Pragnę powiadomić, że aresztowaliśmy Ladislasa Ntaganzwę, jednego z ostatnich poszukiwanych za zbrodnie przeciwko ludzkości przez Międzynarodowy Trybunał Karny dla Rwandy - powiedział Prokurator Genrealny DRK Richard Muhumuza.

Trybunał ten określił dokładnie zbrodnie Ntaganzwy. Złapany mężczyzna odpowiada za masową eksterminację obywateli Rwandy poprzez planowanie działań i osobisty nadzór mordowania. Szacuje się, że z jego winy zginęło w straszliwych okolicznościach ponad 20 tysięcy przedstawicieli plemienia Tutsi. Wszyscy zostali zabici w kwietniu 1994 roku. Stany Zjednoczone zaoferowały nawet nagrodę za jego schwytanie w wysokości 5 mln dolarów.

Zatrzymany przebywa w tej chwili areszcie. Władze DRK przetrzymują go w celi w mieście Goma, skąd Ntaganzwa zostanie przetransportowany do Kinszasy. Najprawdopodobniej czeka go ekstradycja do ojczyzny, gdzie zostanie osądzony.

Zobacz także: Zobacz materiał na temat ludobójstwa w Rwandzie. UWAGA brutalne sceny:
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić