Firma już od dłuższego czasu jest w poważnych tarapatach. Aby uniknąć zarządu sądowego, czyli bankructwa, potrzebuje 200 milionów funtów. Wszystko przez porozumienie, które zostało zawarte w sierpniu z chińskim konglomeratem Fosun International. Thomas Cook Group podpisało z nimi dokumenty o dekapitalizowaniu 900 milionów funtów. W ostatniej chwili Fosun International zażądał 200 milionów funtów w ramach zabezpieczenia.
Istnieje realna szansa na wyjście z tej sytuacji. W sobotę agencja Reuters poinformowała o rozmowach, które toczą się między firmą a rządem i inwestorami.
Jeżeli Thomas Cook upadnie, trzeba będzie zając się około 600 tys. osób, które obecnie są na wakacjach. 150 tys. jest z Wielkiej Brytanii. Brytyjski Urząd Lotnictwa Cywilnego przygotowuje się na ewentualne przywiezienie ich do kraju. Taka operacji miałaby kosztować około 600 milionów funtów.
Thomas Cook zatrudnia niemal 22 tys. osób, które po bankructwie, straciłyby pracę. Działające w Wielkiej Brytanii biuro podróży rocznie obsługiwała około 19 milionów turystów. Według ekspertów problemy firmy, która działa aż od 1841 roku, są związane z brexitem.
Oglądaj też: #dziejesiewbiznesie: jak sprawdzić biuro podróży?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.