*Były prowadzący "Top Gear" wyraził swoją opinię na temat manualnych skrzyń biegów. *Według niego 70 proc. Brytyjczyków, którzy kupują auta bez automatów, jest po prostu szalonych.
Jedyni ludzie, którzy wolą kupić staromodnego manuala to ci, którzy nie kupią pralki automatycznej, bo wolą prać ubrania w pobliskiej rzece - skwitował.
*Clarkson przytacza dosyć rozsądny argument. *Według niego skrzynia manualna w normalnym ruchu ulicznym jest po prostu niewygodna. Tymczasem automat, który sam przerzuca biegi – to zupełnie inna historia.
Taką opinią Jeremy naraził się fanom motoryzacji. Przekonują oni, że Clarkson, uważany za miłośnika samochodów, powinien za wszelką cenę bronić skrzyń manualnych. To one dają bowiem prawdziwą przyjemność z jazdy i pomagają lepiej zgrać się z autem. Tymczasem znany dziennikarz widzi ich przydatność jedynie wtedy, kiedy można poszaleć po górskich drogach albo na torze wyścigowym.
Mimo że niektórzy fani motoryzacji obrażają się za taką opinię, Clarkson być może ma rację. Nowoczesne automaty są bardzo wygodne, w większości gładko przerzucają biegi i do tego da się je dokupić do naprawdę wielu aut, a w niektórych (szczególnie luksusowych i sportowych) manuala nie dostaniemy nawet za dopłatą.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.