Mieszkańcy Teksasu zaczynają głośno mówić o odłączeniu się od USA. Jak donosi "Independent", bacznie obserwujący sytuację w Europie Teksańczycy coraz częściej myślą o pójściu w ślady Brytyjczyków, którzy zadecydowali o opuszczeniu Unii Europejskiej. Media społecznościowe w Stanach Zjednoczonych zalewają posty z hashtagiem #Texit, będącym nawiązaniem do Brexitu.
Teksas był niepodległą republiką w latach 1836-1845, nim stał się jednym ze stanów USA. Od tego momentu co jakiś czas pojawiają się głosy żądające nieodległości dla tego drugiego co do wielkości amerykańskiego stanu. Opowiadający się za Texitem internauci twierdzą, że "skoro Brytyjczycy mogli, to oni też" oraz przypominają, że Teksas ma powierzchnię równą połowie Europy, więc zasługuje na pełną autonomię.
Teksańczycy mają już własny ruch nacjonalistyczny. Texas Nationalist Movement ma na Facebooku ponad 200 tysięcy fanów i głośno mówi o tym, że najwyższa pora oderwać się od państwa federacyjnego. Liderzy ruchu twierdzą, że zgodnie z konstytucją stan może legalnie odłaczyć się od USA.
Autor: Beata Kruk
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.