Kanye West nie należy do najbardziej lubianych gwiazd. Jednak dla Gabriela Ferrera miarka się przebrała, gdy raper ogłosił na Twitterze, że wsparcie jego mocno nadszarpniętych finansów byłoby bardziej wartościowe niż na przykład zbudowanie szkoły w Kenii.
Ferrera jest wielkim fanem twórczości Westa. Jednak kontrowersyjny tweet rapera sprawił, że postanowił zachęcić świat do wydawania pieniędzy na cele bardziej szczytnie niż długi Kanye. Dlatego też stworzył hasztag #HelpKenyaNotKanye, a także stronę, za pośrednictwem której można przelać środki finansowane lub przeznaczyć pomoc materialną dla Kenii w postaci np. książek. Akcja cieszy się już dużą popularnością w internecie.
Twórcy akcji przyświecała konkretna idea. Chciał uświadomić internautom, w jaki sposób kwoty, które Kanye zarabia dzięki swojej marce, mogłyby zmienić życie Kenijczyków. Dla przykładu 200 dolarów, za które można kupić adidasy Yeezy, wystarczyłoby na nabycie zestawu książek dla całej szkoły w Kenii. Gabriel Ferrera, który na co dzień pracuje w agencji reklamowej twierdzi, że to najbardziej udana z jego wszystkich kampanii.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.