Kasia Gawrońska to mama dwójki dzieci, Krzysia i Hani. Jest też żoną żołnierza Pawła, którego zawód zmusza go do częstej rozłąki z rodziną.
Kilka tygodni temu młodą kobietę zaczął niepokoić ból jednej z piersi. Jedne badania prowadziły do drugich, a Kasia przeszła dziesiątki testów.
W 11. rocznicę ślubu, 14 czerwca, na 35-latkę jak grom z jasnego nieba spadła diagnoza: agresywny rak piersi w zaawansowanym stadium z szansą na odległe przerzuty.
Jedyna terapia, która może pomóc Kasi w walce z chorobą kosztuje ponad 80 tys. złotych. Ostatnie trzy dawki chemii, których potrzebuje kobieta to koszt 65 tys.
Niestety ta forma leczenia nie jest refundowana przez NFZ. Rodzina i przyjaciele Kasi zorganizowali zbiórkę, która może pomóc w zebraniu potrzebnej sumy. O sprawie głośno już w mediach społecznościowych, a wiadomość o potrzebującej roznosi się lotem błyskawicy.
Wesprzeć zbiórkę Kasi możemy pod linkiem na Zrzutka.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.