Choinka była różowa. Jedynymi ozdobami były były zwykłe bombki oraz „Hello Kity”. Dyrektor powiedział, że nie zgadza się na choinkę, bo jest „symbolem dominacji jednej religii nad drugą”. Różowe drzewko stało w klasie od lat i nikt się nie skarżył. Żaden uczeń nie powiedział, że drzewko jest niestosownie wykonane lub że czuje się nieswojo.
Drzewko nie miało żadnych symboli religijnych. Nie było krzyża ani aniołków, tylko trzy różowe kotki – skarży się Catherine Gordon.
* Niepoprawne politycznie czasy już minęły.* Pani Gordon z rozrzewnieniem wspomina początki swojej pracy w szkole, gdy nauczyciele organizowali spotkania świąteczne, piekli ciastka, śpiewali kolędy i nikt nie miał o to pretensji. Dodaje, że to smutne, iż żyje w kraju, który ma być tolerancyjny, a działa dokładnie odwrotnie.
Liceum w Bangor to szkoła z ambicjami. W swoim statucie napisała, że stosując się do norm krajowych będzie uczyć języka ojczystego, muzyki, sztuki, nauk społecznych i języków świata. Szkoła stawia sobie za cel kształcenie uczniów tak, aby stali się obywatelami świata.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.