Kim Dzong Una otoczyły dziewczyny w tradycyjnych strojach. Ceremonia odbyła się na granicznej stacji Chasan. Rosjanki powitały dyktatora chlebem i solą.
Kim Dzong Un dotarł już do Władywostoku. Wieczorem ma zjeść kolację z Władimirem Putinem. Zasadnicze rozmowy zaczną się w czwartek. Przywódcy Korei Północnej i Rosji spotykać się będą na Uniwersytecie Dalekowschodnim, wybudowanym na wyspie Russky.
Komunistyczny dyktator puścił siostrę przodem. Kim Yo-jong przybyła do Władywostoku już w poniedziałek, by przygotować obrady po stronie północnokoreańskiej. W odróżnieniu od swojego brata przyleciała samolotem. Kim "tłukł" się w swoim wiekowym pociągu kilkanaście godzin. Przywódca Korei Północnej obawia się podniebnych podróży, bo byłby wtedy łatwiejszym celem.
Zobacz także: Donald Trump powinien dostać Pokojową Nagrodę Nobla
Luksusowa limuzyna Kim Dzong Una wiozła go ulicami Władywostoku. Samochód otaczała doborowa jednostka ochrony. Jej członkowie biegli z boków auta. Całe miasto jest przystrojone flagami Korei Północnej. Wiszą również na głównym dworcu kolejowym miasta.
Kim Dzong Un po raz pierwszy spotka się z Władimirem Putinem. Szczyt odbywa się dwa miesiące po zakończonych fiaskiem rozmowach przywódcy Korei Północnej z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem w Hanoi. We Władywostoku więcej do ugrania ma Kim. Obserwatorzy oczekują, że dyktator będzie chciał zyskać poparcie Moskwy w sprawie zniesienia sankcji dławiących Koreę Północną.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.