Na filmie z przywitania Mike'a Pompeo z Kimem pojazd miga przez chwilę. Jednak na tyle długo, by po wytężeniu wzroku dostrzec symbol marki samochodu umieszczony na jednym z kół. Wtedy już wątpliwości być nie mogło.
W świat poszła wiadomość, że lider północnokoreańskich komunistów ma nową limuzynę. I to nie byle jaką, bo Rolls-Royce'a. Skorzystał z niego podczas weekendowego spotkania z szefem amerykańskiej dyplomacji. Mike Pompeo przyleciał do Pjongjangu na kolejną runę rozmów o denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.
Nie jest jasne, w jaki sposób Kim mógł zdobyć luksusowy pojazd. Legalnego zakupu zabraniają sankcje nałożone na Koreę Północną - przypomina CNN. Jednak reżim już nie jeden raz pokazał, że potrafi obejść zakazy.
Pokazanie się Kima w nowej limuzynie może mieć przesłanie. Zdaniem znawców sytuacji w Korei Północnej przywódca reżimu pokazał w ten sposób, że sankcje nie działają tak dotkliwie, jak chcieliby tego Amerykanie. Niektórzy komentatorzy mówią o "policzku wymierzonym USA".
Do tej pory Kim Dzong Un był widywany w innej limuzynie. Eksperci uważają, że model z którego korzystał, to Mercedes-Maybach Pullman Guard. Północnokoreański przywódca podróżował nim w kwietniu tego roku, podczas szczytu z prezydentem Korei Południowej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.