To, czym nasza Partia gardzi najbardziej, to przedstawiciele władzy i biurokraci, którzy uciskają obywateli, nadużywając władzy udzielonej im przez lud i dążą wyłącznie do swojej wygody i przyjemności - grzmi gazeta komunistów.
Najbardziej napiętnowano korupcję, przekraczanie uprawnień i biurokrację. Autor komentarza uważa, że wykorzystywanie władzy w taki sposób sprawi, że ludzie odwrócą się od partii.
Te trzy czynniki są szkodliwe, niszczą jedność narodową. Partia jest zdeterminowana, by rozbić wrogi schemat upadku socjalizmu pochodzący z wewnątrz Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej - czytamy w "Rodong Sinmun".
Północnokoreańscy urzędnicy powinni obrać zasadę "najpierw ludzie". Dziennik partii komunistycznej zaleca zmianę mentalności "w starym stylu". Bowiem dopiero tacy przedstawiciele władz będą w stanie bronić socjalizmu "w stylu KRLD".
Niewłaściwe sprawowanie władzy jest na rękę naszym wrogom - ostrzega gazeta.
Podobne artykuły nie zdarzają się często. Otwarta krytyka sytuacji w kraju w zasadzie nie zdarza się - pisze serwis NK News. Znawcy Korei Północnej wyjaśniają, że korupcja i bezkarność urzędników osiągnęła tak wysoki stopień, że Kim Dzong Un nie mógł dłużej tego nie dostrzegać. Stąd niespotykany artykuł w gazecie.
Rządzący Koreą Północną niezwykle rzadko wypowiadają się osobiście. Zazwyczaj robią to podczas oficjalnych uroczystości. Do codziennego przekazu zaleceń władz używany jest dziennik "Rodong Sinmun".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.