*W wyniku konfliktu w Jemenie zginęło 502 dzieci, a 838 zostało rannych - takie dane zawiera projekt raportu ONZ. * Ponad połowa tych ofiar ucierpiała przez działania koalicji saudyjskiej. Sojusz organizuje liczne naloty na jemeńskie szkoły i szpitale, w wyniku których giną dzieci. Wielu cywili zabili także rebelianci Huti. Według raportu odpowiadają za śmierć 400 osób. Nie bez winy są też Państwo Islamskie i Al-Kai'da.
Koalicję saudyjską tworzą 34 państwa muzułmańskie, m. in. Egipt, Turcja czy Pakistan. Do wspólnoty należy też część krajów afrykańskich. Sojusz został utworzony przez saudyjskie ministerstwo obrony w celu walki z terroryzmem. Media szybko jednak uznały, że cele wspólnoty są niejasne i organizacja jest tylko "parawanem" dla działań Saudów.
*Do raportu ONZ odniósł się Jonathan Allen, przedstawiciel Wielkiej brytanii w ONZ. * W wywiadzie dla Al Jazeery wyraził głębokie zaniepokojenie sytuacją cywili.
Apelujemy do wszystkich stron konfliktu, aby ochronić ludność cywilną, w szczególności dzieci. Staramy się skłonić walczących w Jemenie, by umożliwili ofiarom dostęp do pomocy humanitarnej. Sytuacja jest bardzo niepokojąca.
Wojna domowa trwa w Jemenie od września 2014. Konflikt rozpoczął się gdy rebelianci Huti opanowali stolicę i obalili rząd. W marcu 2015 r. wojska koalicji saudyjskiej rozpoczęły walkę z rebeliantami. Huti nadal kontrolują stolicę.
*Rok temu koalicję saudyjską umieszczono na liście państw, które drastycznie naruszają prawa dziecka. * Została jednak z niej usunięta przez ówczesnego sekretarza ONZ Ban Ki-moona, po tym jak Arabia Saudyjska oraz jej sojusznicy zagrozili, że nie będą dłużej finansować projektów Organizacji. O tym, czy sojusz trafi na listę w tym roku, ma zadecydować sekretarz generalny Antonio Guterres.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.