Aldona W. jest oskarżona o znęcanie się nad członkami rodziny. 52-letnia mieszkanka jednej z podtoruńskich miejscowości przez 5 lat próbowała "wyleczyć” córkę, która była w jej oczach opętana. Małoletnia córka była nieporadna, cierpiała na chorobę psychiczną – czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Dziewczyna była dręczona. Matka wmawiała jej, że jest opętana przez siły nieczyste. Wszczynała również awantury, aby sprowokować córkę do agresywnego zachowania. Kobieta miała zmuszać dziewczynę do obrzędów religijnych i egzorcystycznych. Ponadto oblewała ją święconą wodą i głośno słuchała pieśni religijnych. Dziewczyna cztery razy próbowała popełnić samobójstwo.
Od roku prześladowany jest również mąż. Wcześniej pracował za granicą. Po przyjeździe do kraju Aldona W. znęcała się nad nim dokładnie w ten sam sposób, co nad córką. Sprawą kobiety zajmie się Sąd Rejonowy w Toruniu. Grozi jej od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Wobec kobiety zastosowano dozór policji. Dodatkowo nie może odzywać się do członków rodziny. Zakazano jej również przybywania w pokojach, które należą do męża i córki.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.