Nikomu nic się nie stało. Obecnie liczone są starty materialne, ale najprawdopodobniej nie będą one duże. Pożar szybko ugasił zarządca budynku i powiadomił o incydencie policję.
Gazeta to centrala rosyjskiej wojny propagandowej prowadzonej w sieci. W „fabryce trolli” zatrudnieni są nie tylko redaktorzy gazety, ale i dziesiątki młodych ludzi, którzy, pisząc komentarze w internecie, pomagają władzy formować zdanie opinii publicznej.
Inicjatywę najprawdopodobniej sponsoruje Jewgienij Prigożyn, przyjaciel Władmira Putna. Biznesmen z Petersburga dzięki tej zażyłej znajomości w ciągu 11 lat z organizatora prezydenckich przyjęć awansował na stanowisko największego podwykonawcy resortu obrony – czytamy w newsru.com.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.