Śledztwo prowadzone jest przez specjalny zespół. Działa on przy Prokuraturze Krajowej i zajmuje się wszelkimi nieprawidłowościami mogącymi rzucić światło na przyczyny katastrofy, do której doszło 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku.
Prokuratorzy, którzy zajmowali się od początku tą sprawą, mieli obowiązek zlecenia przeprowadzenia sekcji w Polsce, bo mogło dojść do zgonu na skutek przestępstwa. Chodzi o odstąpienie przez prokuratura od czynności dowodowych wbrew przepisom - powiedziała RMF FM rzecznik Prokuratury Krajowej, Ewa Balik
W sprawie nie chodzi o brak znajomości przepisów. Śledczym chodzi raczej o celowe naruszenie kodeksu, przekroczenie uprawnień i utrudnianie śledztwa. Funkcjonariusze publiczni mogą za to trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.