Świadkowie opowiadają, że budynki zaczęły drżeć. Ratownicy, którzy usuwają skutki poprzedniego trzęsienia ziemi musieli uciekać z przeszukiwanych gruzowisk. Mieszkańcy wysokich budynków zbiegali po schodach w obawie przed zawaleniem się i tak naruszonych już konstrukcji. Póki co nie ma informacji o rannych czy ofiarach.
Byłam przerażona. Myślałam, że to znowu źle się skończy – mówi Alejandra Castellanos, mieszkanka Meksyku, w rozmowie z Associated Press, którą cytuje "Independent".
Wiadomo już, że kompletnie zawalił się most w Ixtepec. Jego konstrukcja była naruszona już podczas wtorkowego trzęsienia ziemi. Silny wstrząs uszkodził go zupełnie.
Zdaniem ekspertów trzęsienie ziemi najmocniej odczuli mieszkańcy stanu Oaxaca. To właśnie tam znajdowało się epicentrum. Tam też największe zniszczenia poczyniło trzęsienie z początku września o sile 8,1 w skali Richtera. Wtedy zginęło co najmniej 61 osób.
Mieszkańcom Meksyku w pamięci najdłużej zapadnie jednak trzęsienie z 19. września. To o sile 7,1 zabiło prawie 400 osób. Wiele domów zawaliło się. W jedno wielkie gruzowisko zamieniła się też szkoła Enrique Rebsamen w stolicy kraju. Tam zginęło co najmniej 19 dzieci i sześciu dorosłych.
Zobacz też: Tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi w Meksyku
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.