Anonim wysłał do ratusza sensacyjne pismo. Przekonuje, że gdzieś koło miasta znajduje się podziemna hala 40 na 40 metrów a w niej 5 ciężarówek. O transporcie miał usłyszeć ponad blisko 60 lat temu od niemieckiego żołnierza. Co ukryto - nie wiadomo. Zgłaszający za pomoc nie chce pieniędzy.
Przyjrzymy się tej sprawie, choć może ta historia brzmi nieprawdopodobnie. Dziś jest dobry klimat do rozwiązywania takich zagadek sprzed lat - powiedział "Gazecie Wrocławskiej" burmistrz Kamiennej Góry i dodał, że "nawet jak tam nic nie ma, to warto poszukać".
*Urzędnicy ponoć już planują poszukiwania z pomocą georadaru. *Pojazdy mają być ukryte pod laskiem między Kamienną Górą a osiedlem Antonówka. Tam w czasie wojny więźniowie produkowali amunicję, drążono sztolnie. W którymś zboczu ukryty ma być wlot do tunelu. Zajmujący 70 ha kompleks przejęli po wojnie Sowieci. Ukradli, co mogli, podziemia zalali, a wejścia wysadzili.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.