*Badanie wykorzystało wyniki ankiety przeprowadzonej wśród 1683 par heteroseksualnych. *Respondenci - osoby w wieku od 18 do 36 lat i w trakcie pierwszego roku małżeństwa, zostali zapytani o to, jak często oni i ich partner osiągają orgazm. Odpowiadali w skali od jednego do pięciu. Jedynka oznaczała, że nie osiągają orgazmów wcale, do szczytowania podczas 20% stosunków seksualnych. Natomiast piątka to osiąganie orgazmów od 80% stosunków do kulminacji za każdym razem.
Tutaj równości nie ma. Jak się okazało, ponad 20 proc. kobiet osiąga orgazm mniej niż cztery razy w ciągu dziesięciu stosunków seksualnych. Wśród mężczyzn, tak słaby wynik osiągnęło jedynie 3 proc.
25 proc. mężów przeszacowało częstotliwość, z jaką ich żony szczytowały. Jednocześnie 17 proc. mężczyzn nie doceniło swojego życia miłosnego i założyło mniejszy wynik, niż był w rzeczywistości. Raczej nikogo nie dziwi, że kobiety były o wiele bardziej świadome tego, co dzieje się w sypialni. Jedynie co siódma kobieta błędnie oceniła, jak często ich mężowie osiągają punkt kulminacyjny stosunku.
*Naukowcy podkreślają, że wyniki prezentują ogromny problem wśród par. * Według nich, kobiety których mężowie nie mają pojęcia o ich orgazmach, są dużo bardziej nieszczęśliwe w swoim życiu seksualnym i związkach. Jak widać od czasów słynnego udawanego orgazmu Meg Ryan w filmie "Kiedy Harry poznał Sally" niewiele się zmieniło i kobiety dalej często oszukują w łóżku.
*Pary odpowiadały również na pytanie, jak bardzo są zadowolone ze swojego związku i życia seksualnego oraz jak otwarcie rozmawiają ze sobą o seksie. * Obie płcie okazały się szczęśliwsze w swojej relacji i w sypialni, kiedy otwarcie mówią o swoich seksualnych potrzebach.
To duży problem, że mężczyźni błędnie dostrzegają częstotliwość orgazmów kobiet, ponieważ może to prowadzić do rozczarowania, nadmiernych oczekiwań i frustracji obojga partnerów. Może to też wpłynąć na ich poczucie własnej wartości. Nie wszystkie kobiety muszą szczytować podczas seksu, aby mieć dobre doświadczenia. Najlepszym sposobem, by upewnić sę, że jesteśmy szczęśliwi to znalezienie i zrozumienie naszych seksualnych potrzeb. - powiedziała Ammanda Major, kierowniczka poradni Relate, zajmującej się terapią par.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.