*Impreza od dawna budziła kontrowersje. *Choć idea była szczytna (popularyzowanie rowerów, lobbing na rzecz rozbudowy infrastruktury rowerowej), to z powodu korkowania się miasta i paraliżowania wyjazdów przed weekendem spędzała sen z powiek kierowców.
Że coś wisi w powietrzu, wiadomo było już od jakiegoś czasu. Organizatorzy nietypowo nie podali trasy przejazdu sierpniowej Masy. Okazało się, że będzie tylko pożegnalny przejazd 30 września. Wyjątkiem będą akcje okolicznościowe. Tak ustalili organizatorzy z pełnomocnikiem prezydent miasta ds. komunikacji rowerowej i zarazem szefem Zarządu Dróg Miejskich, Łukaszem Puchalskim.
Warszawska Masa Krytyczna się zmienia - zamiast cyklicznych przejazdów ulicami miasta - stawia na współpracę z miastem oraz edukację rowerzystów. Sierpniowy przejazd był przedostatnim w dotychczasowej, dobrze znanej formule. Dzięki temu stał się okazją do podsumowania i określenia planów na przyszłość - napisali cytowani przez TVN 24 organizatorzy.
Autor: Tomasz Wiślicki
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.