Zachęty do korzystania z pożyczek i kredytów prześwietli ministerstwo finansów. Jak podaje „Puls Biznesu”, powołując się na "Dziennik Gazetę Prawną", w planach jest wprowadzenie nowych, rygorystycznych zasad. W sposób widoczny i czytelny w reklamach musiałyby się pojawiać bardzo szczegółowe informacje, co wpłynęłoby na ich długość, a zatem i koszt.
Poważne zastrzeżenia co do reklam mają też przedstawiciele Naczelnej Rady Lekarskiej. Ich zdaniem należy zakazać promowania leków, wyrobów medycznych i suplementów diety, a przynajmniej nałożyć stosowne ograniczenia, które gwarantowałyby rzetelność ogłoszeń. Mieliby z nich zniknąć także lekarze.
Kolejna propozycja NRL to wycofanie suplementów diety z aptek. Według lekarzy powinny się tam znajdować jedynie produkty służące leczeniu lub wspomagające ten proces. Tymczasem wiele suplementów jest reklamowanych jako złoty środek na tak naprawdę nieistniejące choroby.
*Sceptycznie do planów wprowadzenia zakazów podchodzą sami producenci reklam. *Oznaczałoby to dla nich duże straty, ponieważ te dwa sektory wydają tutaj ogromne pieniądze, szczególnie ten farmaceutyczny.
Autor: Krzysztof Narewski
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.