Bateria ma specjalną konstrukcję. Na opracowany superkondensator składają się miliony drucików o grubości nanometra, otulone warstwami dwuwymiarowego materiału. Dzięki takiej budowie możliwy jest bardzo szybki przepływ prądu – zarówno ładującego, jak i rozładowującego.
Jeśli udałoby się nimi zastąpić konwencjonalne baterie, możliwe byłoby naładowanie ogniwa na ponad tydzień w kilka sekund - mówi Nitin Choudhary z ekipy badawczej.
Istnieje wiele zastosowań, gdzie takie baterie idealnie by się sprawdziły. Można byłoby je montować w telefonach, urządzeniach typu wearables (smartwatchach czy inteligentnych opaskach) z racji elastyczności konstrukcji ogniw czy samochodach.
Jest jednak pewien minus. Naukowcy, którzy pracują nad tym niezwykle ciekawym projektem, twierdzą, że baterie nie są jeszcze gotowe do masowej produkcji.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.