Dzięki nim Korea będzie w stanie odpierać ataki z morza. Rakiety krótkiego zasięgu wystrzelono z okolic portu Wonsan na wschodnim wybrzeżu Korei Północnej. Podobno trafiły pływające na wodzie cele i je zniszczyły - donosi "International Business Times".
Najprawdopodobniej wystrzelono aż cztery rakiety. Kolejny test rakietowy przeprowadzony przez reżim Kim Dzong Una ma według południowokoreańskich wojskowych być manifestacją siły, a także próbą umocnienia pozycji w relacjach z USA i Koreą Południową.
To znak, że są w stanie atakować amerykańskie okręty wojenne - podaje CNN.
Korea Północna znowu próbuje pokazać siłę. To kolejna próba rakietowa w ostatnim czasie. Niedawno po kilku udanych testach militarnego sprzętu zagroziła nawet wojną jądrową ze Stanami Zjednoczonymi.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.