USA nie zdradzają wiele. Poinformowali jedynie, że lotniskowiec zmierza w stronę Indo-Pacyfiku. Południowokoreańska gazeta „Chosun Ilbo” powołuje się jednak na wojskowych, według których USS Theodore Roosevelt zmierza w kierunku Półwyspu Koreańskiego.
Wydaje się, że ten ruch to reakcja na zagrożenie, jakie Korea Północna stwarza swoimi międzykontynentalnymi pociskami balistycznymi, i na eskalację napięć militarnych, podobnie jak to było w 2017 r. - powiedział jeden z wojskowych.
Lotniskowiec USS Theodore Roosevelt jest powiązany flotą, która kontroluje obszar wschodniego Pacyfiku i zachodniego wybrzeża USA. Wcześniej był już umieszczony na wodach w pobliżu Półwyspu Koreańskiego - między końcem 2017 r. a początkiem 2018 r. Miał na celu wywrzeć presję na Koreę Północną.
Roosevelt dołączył do lotniskowca USS Ronald Reagan we wspólnych ćwiczeniach USA i Korei Południowej na Morzu Wschodnim w listopadzie 2017 roku. Pływał także z flotą, która patroluje Zachodni Pacyfik oraz Morze Południowochińskie. Roosevelt dysponuje niszczycielem USS Pinckney, który jest w stanie zestrzelić międzykontynentalne pociski balistyczne.
Zobacz także: #KresyŚwiata: Korea Północna. Zdarzały się "incydenty z udziałem Polaków". MSZ ostrzega
Kevin Schneider, dowódca sił amerykańskich w Japonii, powiedział, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy zauważono zmiany w pozycjach wojskowych Korei Północnej. To czyni ją najpoważniejszym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Azji Północno-Wschodniej.
Na lotniskowcu USS Theodore Roosevelt stacjonuje 90 samolotów i śmigłowców. Ma zapas paliwa na najbliższe 20 lat, a służyć będzie aż do 2053 roku. Pracuje tam około 6 tys. amerykańskich żołnierzy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.