Masowe Igrzyska rozpoczęły się w poniedziałek w stolicy Korei Północnej, Pjongjangu. To pokazy masowego tańca, w których uczestniczą dziesiątki tysięcy ludzi. Zawierają elementy gimnastyki i charakteryzują się skomplikowanymi układami choreograficznymi.
Kim Dzong Un obejrzał pierwsze przedstawienie. Spektakl zatytułowany "Ziemia Ludu" nie zrobił jednak dobrego wrażenia na dyktatorze. Jego twórców "poważnie skrytykował za niewłaściwego ducha twórczego i nieodpowiedzialne podejście do pracy" – podała Koreańska Centralna Agencja Prasowa (KCNA), którą cytuje francuska AFP.
Nie wiadomo, co konkretnie rozzłościło "Najwyższego Przywódcę". KCNA podkreśla w każdym razie, że artyści "mają bardzo ważny obowiązek tworzenia socjalistycznej kultury". Agencja zaznaczyła, że Kimowi zależy na "właściwej implementacji rewolucyjnej polityki naszej Partii w obszarach literatury i sztuki".
Uczestnicy Masowych Igrzysk miesiącami przygotowują się do występu. "Ziemia Ludu" miała być pokazywana do października, czyli przez pięć miesięcy. Negatywna ocena, jaką wystawił przedstawieniu Kim Dzong Un, może jednak pokrzyżować twórcom plany.
"Najwyższy Przywódca" nie był sam. Na przedstawieniu stawił się z żoną Ri Sol Ju oraz ze swoją siostrą Kim Yo Dzong. Siostra Kima pokazała się publicznie po raz pierwszy od blisko dwóch miesięcy. Od czasu nieudanego szczytu z Donaldem Trumpem w Hanoi trwały spekulacje o jej losie. Mówiono, że być może została ukarana, tak jak część innych urzędników, których Kim Dzong Un obarczył odpowiedzialnością za nieudane spotkanie z prezydentem USA. Niektórych Kim skazał ponoć na śmierć.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.