W czasopiśmie "Science" opublikowano badania finansowane przez National Institute of Health. Naukowcy prześledzili przebieg epidemii koronawirusa w Chinach, by oszacować odsetek nieudokumentowanych zakażeń oraz stopień ich zaraźliwości.
Z badań wynika, że aż 6 z 7 przypadków zachorowań na COVID-19 nie zostało zgłoszonych przed wprowadzeniem kwarantanny w Wuhan. Wiele osób przechodziło chorobę bezobjawowo, dlatego mogło nie zdawać sobie z niej sprawy. Niewykryte przypadki koronawirusa stanowiły źródło aż 79 proc. potwierdzonych zakażeń.
Te nieudokumentowane infekcje powodują rozprzestrzenianie się epidemii - powiedział jeden z autorów badania, Jeffrey Shaman z Uniwersytetu Columbia.
Jak zatrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa?
Naukowcy podkreślają, że dzięki działaniom chińskiego rządu i zwiększonej świadomości ludzi, tempo rozprzestrzeniania się wirusa znacznie się zmniejszyło. To, jak pandemia rozwinie się w innych krajach, w znacznej mierze zależy więc od ograniczeń wprowadzanych przez władze i tego, czy społeczeństwo będzie się do nich stosować.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Nie wiemy, jak długo ten wirus będzie się rozprzestrzeniał. To wielka planeta z miliardami ludzi, więc może być tu co najmniej przez kilka lat. Może stać się endemiczny. Dlatego uważam, że konieczne jest jak najszybsze opracowanie szczepionki - podkreślił Jeffrey Shaman/
Na całym świecie potwierdzono ponad 200 tys. przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. 8,2 tys. osób zmarło.
Zobacz także: Mity o koronawirusie. Obalamy często powielane kłamstwa
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.