Badania sugerują, że epidemie chorób odzwierzęcych, takich jak Ebola, SARS, ptasia grypa, a teraz Covid-19, są coraz częstsze. Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) szacuje, że trzy czwarte nowych chorób zarażających ludzi pochodzi od zwierząt.
Wielu ekspertów sądzi, że wirusy odzwierzęce są związane z działalnością człowieka. Ludzie coraz bardziej ingerują w przyrodę, zakłócając równowagę ekosystemu. Jednocześnie wkraczamy w siedliska dzikich zwierząt i przejmujemy od nich choroby, które wcześniej nam nie zagrażały.
Atakujemy lasy tropikalne i inne dzikie krajobrazy, które są siedliskiem tak wielu gatunków zwierząt i roślin - a wśród nich jest tak wiele nieznanych wirusów. Ścinamy drzewa, zabijamy zwierzęta lub umieszczamy je w klatkach i wysyłamy na rynki. Zakłócamy ekosystemy i pozbywamy wirusy z ich naturalnych gospodarzy. Kiedy tak się dzieje, potrzebują nowego żywiciela. Często my się nim stajemy - napisał w "The New York Times” David Quammen, uznany pisarz popularnonaukowy.
Naukowcy podkreślają, że ludzie sami stwarzają warunki do rozprzestrzeniania się chorób, zmniejszając naturalne bariery między nimi a zwierzętami, które są żywicielami wirusów. W wyniku działalności człowieka zwierzęta tracą swoje siedliska i muszą żyć bliżej innych gatunków i ludzi.
Przenoszenie chorób z dzikich zwierząt na ludzi jest obecnie ukrytym kosztem rozwoju gospodarczego człowieka. Jest nas o wiele więcej w każdym środowisku. Docieramy do wcześniej nienaruszonych miejsc i jesteśmy coraz bardziej narażeni. Tworzymy siedliska, w których wirusy są przenoszone łatwiej, a potem jesteśmy zaskoczeni, że pojawiają się nowe choroby - powiedziała "The Guardian" Kate Jones z University College London.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Koronawirus to dopiero początek?
Eksperci ostrzegają, że wybuch koronawirusa SARS-CoV-2 może być zaledwie początkiem podobnych pandemii i musimy być na nie przygotowani. Podkreślają, że bardzo ważna jest edukacja i przekazywanie ludziom informacji o patogenach.
Patogeny nie szanują granic gatunków. Wcale nie jestem zaskoczony epidemią koronawirusa. Większość patogenów nie została jeszcze odkryta. Jesteśmy na samym czubku góry lodowej - alarmuje ekolog Thomas Gillespie z Uniwersytetu Emory’ego.
Nie możemy przewidzieć, skąd nastąpi następna pandemia, dlatego potrzebujemy planów ograniczenia ryzyka, aby uwzględnić najgorsze możliwe scenariusze. Jedyną pewną rzeczą jest to, że kolejna pandemia z pewnością nadejdzie - podkreśla Brian Bird, wirusolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego.
Zobacz także: Grupy krwi a COVID-19. Badania z Chin
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.