"Prosimy personel medyczny o powstrzymanie się od zakupów" – napisano na kartce wywieszonej na szybie piekarni w związku z epidemią koronawirusa. O sprawie napisała poznańska "Gazeta Wyborcza".
Z wiadomego względu wchodzimy po zakupy pojedynczo! Osoby podróżujące za granicę w ciągu ostatnich trzech miesięcy, osoby spoza Poznania, personel medyczny i osoby zainfekowane prosimy o powstrzymanie się od zakupów. Prosimy o zakładanie maseczek oraz rękawiczek jednorazowych. Nie rozmawiamy – brzmi pełna treść komunikatu.
Kartka oburzyła. W rozmowie z "Wyborczą" Artur de Rosier, szef Wielkopolskiej Izby Lekarskiej, stwierdził, że piekarnia potraktowała personel medyczny "jak trędowatych".
Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński o zakrywaniu twarzy
Piekarnia przeprosiła i usunęła kartkę. Na stronie piekarni na Facebooku poinformowano, że od czwartku do końca tygodnia personel medyczny będzie otrzymywać chleb za darmo. Wyjaśniono też, że to nieporozumienie a piekarnia obsługuje "wszystkich, którzy pojawią się w naszych progach".
Czytającym ze zrozumieniem nie trzeba wyjaśniać, że jest to li i jedynie prośba, że wymieniliśmy osoby z grupy ryzyka i że uczyniliśmy to w trosce o naszych klientów – pisze Pracownia GODny.
Dodaje, że wielu jej klientów jest w podeszłym wieku. Koronawirus jest szczególnie groźny dla osób starszych, dlatego poznańska piekarnia prosiła i prosi o "zachowanie większej ostrożności".
Jeśli bowiem można ograniczyć rozprzestrzeniania się zarazy, to chyba zdroworozsądkowo należy to uczynić. Z podobnego powodu straż miejska upomina o konieczności pozostania w domu. Oczywiście jeden zostanie, a drugi nie. Jeden założy maseczkę, drugi powie, że to i tak bez sensu – stwierdziła piekarnia.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.