Angela Merkel oficjalnie zabrała głos w sprawie epidemii koronawirusa. Na zorganizowanej w Berlinie konferencji prasowej udział wzięli także minister zdrowia Jens Spahn oraz szef krajowego instytutu zdrowia publicznego, Lothar Wieler.
Kanclerz oświadczyła, że obecnie główny nacisk zostanie położony na spowolnienie rozprzestrzeniania się wirusa. W związku z brakiem lekarstwa oraz szczepionek należy skupić się na spowolnieniu rozwoju epidemii oraz ograniczyć przeciążenie systemu ochrony zdrowia.
Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Krzysztof Śmiszek o apelu ws. mszy: Kościół musi puknąć się mocno w głowę
Wydarzenia publiczne zostały ograniczone. W środę władze Berlina zakazały wszystkich wydarzeń z udziałem ponad 1000 uczestników do końca Świąt Wielkanocnych.
Niemcy należą do państw europejskich, gdzie liczba zarażonych osób jest największa. Obecnie na koronawirusa choruje 1 629 obywateli. Najwięcej przypadków odnotowano w rejonie Nadrenii Północnej-Westfalii. Ostatnio poinformowano o trzeciej ofierze śmiertelnej w Niemczech.
Zdaniem ekspertów szczyt epidemii jeszcze nie nastąpił. Według profesora Lothara Wielera ciężkich, także śmiertelnych przypadków będzie przybywać, nie wiadomo jednak z jaką prędkością dojdzie do nowych infekcji. Sprawny system wykrywania obecności koronawirusa w Niemczech pomaga jednak w spowolnieniu rozwoju epidemii.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.