Światowa Organizacja Zdrowia ustaliła, że do pierwszych zarażeń koronawirusem doszło w listopadzie 2019 roku. Za źródło pandemii uznano chińskie miasto Wuhan w prowincji Hubei. Jednak w trakcie przeprowadzania badań we Włoszech naukowcy trafili na rewelacje, które rzucają nowe światło na rozprzestrzenianie się zarazy.
Koronawirus: kiedy doszło do pierwszych zarażeń?
Jak podaje "Daily Star", na przełomie października i listopada lekarze z Lombardii zaobserwowali nietypowe zjawisko. U wielu starszych pacjentów wystąpiły przypadki choroby, której przebieg przypomina COVID-19. Chorzy doświadczali wysokiej gorączki, kaszlu, zmęczenia oraz trudności w oddychaniu. Były one jednak kwalifikowane jako ciężkie zapalenie płuc.
Adriano Decarli jest włoskim ekspertem epidemiologicznym. Jak wyjaśnił, razem z pozostałymi specjalistami usiłują ustalić, czy koronawirus mógł wystąpić we Włoszech już jesienią 2019 roku. Jeżeli ich objawy znajdą potwierdzenie, spróbują dowiedzieć się, dlaczego przez tyle miesięcy przypadki COVID-19 pozostawały niewykryte.
Chcemy dowiedzieć się, czy wirus pojawił się tutaj, we Włoszech, już pod koniec 2019 roku. A jeśli tak, ustalić, dlaczego nie został wyryty przez stosunkowo długi okres. Tak będziemy mogli uzyskać wyraźniejszy obraz sytuacji na wypadek, gdyby przyszło nam się zmierzyć z drugą falą epidemii – cytuje Adriano Decarli portal "Daily Star".
Ostatnie doniesienia z Włoch skłoniły do reakcji chińską opinię publiczną. Wśród użytkowników portalu społecznościowego Weibo krąży przetłumaczony wywiad z jednym z lombardzkich lekarzy, który wypowiedział się na temat rzekomych przypadków koronawirusa z jesieni 2019 roku. To skłoniło chińskich internautów do wniosku, że źródłem zarazy nie było miasto Wuhan, lecz właśnie Lombardia. Więcej przeczytasz tutaj.
Według ustaleń portalu "Worldometers.info" we Włoszech odnotowano 80 589 przypadków koronawirusa. Aż 8215 pacjentów zmarło, a 3612 jest w stanie krytycznym.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.