Zarażona dziewczynka przebywa obecnie w Szpitalu Dziecięcym Alder Hey w Liverpoolu. Jej stan jest stabilny, jednak z powodu problemów z oddychaniem została podłączona do respiratora.
Dziecku towarzyszy matka Emma Bates, która jednocześnie przechodzi w szpitalu kwarantannę. Wayne Bates, ojciec Erin, również musi pozostawać w domu w obawie, że wykaże symptomy koronawirusa.
Emma Bates obawia się, że jeśli jest zarażona, zostanie przeniesiona do innej placówki i rozdzielona z córką. Z kolei Wayne Bates skarżył się, że w razie śmierci Erin nie będzie mógł jej nawet pożegnać.
Jeśli moje dziecko umrze teraz, nie pozwolą mi się do niej zbliżyć, ponieważ muszę pozostawać w izolacji w domu. Nie wolno mi iść do szpitala – powiedział Wayne Bates w wywiadzie dla "Lancashire Telegraph".
Koronawirus: jak Erin Bates zaraziła się COVID-19?
Rodzice Erin Bates zdecydowali się podzielić swoją historią z internautami. Opublikowali zdjęcia dziecka na Facebooku i wyrazili przekonanie, że ich córka zaraziła się z winy osób, które nie przestrzegały zasad dystansu społecznego. Zaapelowali do internautów, aby zaczęli traktować pandemię COVID-19 poważnie.
Ludzie wciąż nie traktują tej epidemii poważnie i to mnie denerwuje. Odbieram to osobiście – przyznał Wayne Bates w rozmowie z BBC.
To nie pierwszy pobyt Erin Bates w szpitalu. O dziewczynce już wcześniej zrobiło się głośno w mediach, ponieważ po urodzeniu zmagała się z chorobą serca i ważyła zaledwie 5 funtów i 4 uncje (niespełna 3 kg). Doświadczała również poważnych problemów z tchawicą.
Żeby noworodek przeżył, lekarze byli zmuszeni przeprowadzić operację na otwartym sercu. Po tym wydarzeniu rodzice zaczęli nazywać Erin "cudownym dzieckiem". Emma i Wayne Bates są zrozpaczeni, że ich 6-miesięczna córka znowu musi walczyć o życie. Poprosili internautów o modlitwę za zarażoną dziewczynkę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.