Szpitale w ogarniętej epidemią koronawirusa Hiszpanii przeżywają prawdziwe oblężenie. W wielu placówkach dosłownie brakuje miejsca dla chorych.
Ludzi przeraził widok pacjentów na podłodze. Światowe media obiegły zdjęcia i nagrania z dwóch placówek w stolicy Hiszpanii: szpitala uniwersyteckiego Infanta Leonor oraz Severo Ochoa w Leganés w aglomeracji madryckiej.
Chorzy leżeli na korytarzach, przyciśnięci do ścian. Na nagraniu z Infanta Leonor widać ogromny tłok: wszystkie miejsca siedzące są zajęte, a przestrzeń na podłodze pod ścianami okupują pacjenci szpitala, leżący na prześcieradłach. Słuchać kaszel, niektórzy chorzy mają maski tlenowe z butlami.
To był odosobniony przypadek, który miał miejsce ze względu na duży napływ pacjentów tej nocy do oddziału ratunkowego szpitala Infanta Leonor. Rozwiązaliśmy problem, udostępniając nowe przestrzenie - tłumaczy hiszpańskie ministerstwo zdrowia.
Podobne oblężenie przeżył szpital Severo Ochoa w madryckim Leganés. Tam również pacjenci musieli leżeć na podłodze lub zająć krzesełka w poczekalni. Rada Miasta Leganés zareagowała na ten kryzys, udostępniając 70 łóżek w ośrodku sportowym, a część pacjentów skierowano do innych szpitali w okolicy - informuje "El Mundo".
Zobacz też: Bieganie w kwarantannie. Hiszpańska policja w akcji
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.