Według ustaleń "Worldometers.info" ilość nowych przypadków koronawirusa wynosi w Hiszpanii aż 6529. Pierwsze zarażenie odnotowano 30 stycznia 2020 roku i od tamtego czasu ich liczba systematycznie rośnie.
W ramach środków bezpieczeństwa rząd Hiszpanii wprowadził liczne ograniczenia. Do walki z pandemią zaangażowano nawet państwowe siły zbrojne, których członkowie interweniowali między innymi w domach opieki. Żołnierze dezynfekowali budynki oraz upewniali się, czy pensjonariusze przestrzegają zasad kwarantanny.
Koronawirus: dlaczego w Hiszpanii doszło do tak licznych przypadków zarażeń?
Na trudną sytuację w Hiszpanii złożyło się wiele czynników. Silvia Carlos Chilleron, profesor Uniwersytetu Navarra, wskazuje, że to państwo nie dysponuje wystarczającą liczbą personelu medycznego. Jak argumentuje, hiszpański system zdrowia nie był przygotowany na pandemię koronawirusa i wdrożenie szybkich środków zaradczych.
Członkowie Państwowej Konfederacji Związków Medycznych zaapelowali do Sądu Najwyższego w Hiszpanii. W imieniu lekarzy poprosili o jak najszybsze zapewnienie im niezbędnego sprzętu medycznego. Zarzucają też Ministerstwu Zdrowia, że nie zapewniono im wystarczających środków bezpieczeństwa w kontakcie z pacjentami zarażonymi koronawirusem.
Prof. Silvia Carlos Chilleron obawia się, że problemy najbardziej odbiją się na chorych i starszych pacjentach. Jak alarmuje, sytuacja stanie się jeszcze trudniejsza, ponieważ z braku zabezpieczeń lekarze sami zaczną chorować na COVID-19.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.