Orlen walczy z koronawirusem, obniżając ceny paliw na stacjach. "Jako firma odpowiedzialna zachęcamy wszystkich do pozostania w domach, jednak zdajemy sobie sprawę, że wiele osób w całej Polsce, w tym służby mundurowe i medyczne, muszą zachować teraz najwyższą mobilność” - wytłumaczył Obajtek.
Stacje PKN Orlen nadal będą funkcjonować. Prezes koncernu przekazał, że nie ma planów zakładających zamykanie stacji. Mimo pandemii koronawirusa będą one czynne. Pracownicy są zobligowani do przestrzegania zasad higieny, które w dobie walki z wirusem są niesłychanie istotne.
Koncern już wcześniej zareagował na pandemię. PKN Orlen jakiś czas temu rozpoczął produkcję płynu do dezynfekcji rąk. Pierwsza partia została przekazana na rzecz szpitali i Agencji Rezerw Materiałowych, natomiast od poniedziałku jest też sprzedawana na stacjach Orlen.
Zobacz także: Koronawirus. Na półkach zabraknie towarów? "Konsumenci zachowują się nerwowo"
Płyny do dezynfekcji ogólnodostępne
Każdy może wyposażyć się w płyny produkowane przez PKN Orlen. Obecnie jest on dostępny w pięciolitrowych pojemnikach. Cena wynosi 95 złotych. Koncern zapowiedział ponadto, że uruchomi drugą linię produkcyjną, która pozwoli oddać do sprzedaży mniejsze, litrowe opakowania.
Fundacja Orlen również ma pomóc w walce z pandemią koronawirusa. Według przekazanych informacji podmiot ten wspomoże batalię z wirusem kwotą sześciu milionów złotych. To bez wątpienia cenne wsparcie w obliczu tak poważnego problemu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.