W poniedziałek 20 kwietnia zaczęło się stopniowe odmrażanie gospodarki. Na początek otwarto lasy i parki, a także zmodyfikowano obostrzenia dotyczące sklepów. Nic jednak nie zmieniło się ws. szkolnictwa. Żłobki, przedszkola, szkoły i uczelnie nadal są zamknięte.
Koronawirus w Polsce. Kiedy dzieci wrócą do szkoły?
Obecne obostrzenia obowiązują do 26 kwietnia. Czy to oznacza, że już w poniedziałek dzieci i młodzież wrócą do placówek oświatowych? Na to na razie nie ma co liczyć.
Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski był gościem w programie "Kwadrans Politycznym", prowadzonym przez Krzysztofa Ziemca. Polityk zdradził, jakiej oficjalnej decyzji należy się spodziewać w najbliższych dniach.
Na razie możemy mówić o tych najbliższych dniach. Wydaje się, że w chwili obecnej raczej będzie decyzja o kolejnym przedłużeniu tego zamknięcia szkół działających w formie tradycyjnej - mówi minister.
Piontkowski nie traci nadziei, że szkoły wznową funkcjonowanie jeszcze w tym roku szkolnym. W pierwszej kolejnością mają jednak być dostępne dla najmłodszych. Wszystko po to, by rodzice mogli wrócić do pracy. To jednak zależy od tego, jak będzie u nas przebiegać epidemia.
Kiedy matura i egzamin ósmoklasisty?
W najtrudniejszej sytuacji są uczniowie, którzy w tym roku będą pisać egzaminy. Matury i egzaminy ósmoklasisty zostały odwołane w pierwotnych terminach. Nadal jednak nic nie wiadomo, kiedy będzie możliwe ich przeprowadzanie.
Mamy nadzieję, że liczba zachorowań nie będzie gwałtownie wzrastała. Liczba zachorowań w Polsce jest niższa niż w większości krajów europejskich, to daje nadzieję na ich przeprowadzenie. Dziś jeszcze jest za wcześnie, aby mówić, w jakich terminach się one odbędą - tłumaczy Piontkowski.
Minister już wcześniej obiecał uczniom, że nowe terminy poznają z trzytygodniowym wyprzedzeniem. Tym samym obecnie są one możliwe najwcześniej w drugiej połowie maja. Ministerstwo Edukacji Narodowej jednak wstrzymuje się z ostateczną decyzją.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.