Paulina Młynarska dołączyła do grona oburzonych wprowadzeniem zakazu poprzez dodanie wpisu na Facebooku. "Nie jestem w stanie pojąć, dlaczego w Polsce zakazuje się ludziom samotnego chodzenia do lasu! Las, łąka, otwarta przestrzeń i kontakt z przyrodą mają terapeutyczne działanie. Chora władzo! Dla wielu ludzi kontakt z naturą to konieczność" - napisała.
Post dziennikarki jest bardzo długi. Odniosła się w nim również między innymi do tego, że ludzie wciąż mogą gromadzić się w kościołach. Tutaj też nie zabrakło mocnych słów.
Zobacz także: Koronawirus wymusił zwolnienia. Bezrobocie rośnie w gigantycznym tempie
Pozwalacie na świąteczne zgromadzania w kościołach, gdzie szaleją oszołomieni szamani powtarzający starym, skołowanym ludziom, że konsekrowane ręce nie przenoszą drobno ustrojów, a zakazujecie samotnych prawdziwie duchowych i zbawiennych wizyt w świątyni, jaką jest las? - zapytała.
Wybory prezydenckie 2020. Młynarska komentuje
We wpisie Pauliny Młynarskiej nie mogło zabraknąć jednego z najpopularniejszych wątków w ostatnim czasie. Chodzi oczywiście o wybory prezydenckie, które rozgrzewają szerokie grono osób.
Wasz (bo nie mój) prezydent przekonuje, że sklep spożywczy i lokal wyborczy to to samo, a nie pozwalacie ludziom odetchnąć świeżym powietrzem w lesie i w parku? Powtórzę za Adamem Wajrakiem: (excusez le mot) WALCIE SIĘ! - podsumowała dziennikarka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.